Dziś pragnę podzielić się z wami moimi łowami z Londynu. Czyli zobaczycie w jaki sposób w moim portfelu nie został ani jeden banknot, nie mówiąc już o konieczności wypłaty z bankomatu by nie umrzeć z głodu. Niedługo pokaże wam te zdobycze w stylizacjach, na razie musicie się zadowolić zdjęciami z mojego pokoju. Zakupy w Londynie to coś co mogłabym robić zawsze. Sklepy tam są cudowne i nawet nie chodzi mi o ilość sieciówek, co masę vintage shopów, w których możecie zaleźć niesamowite rzeczy. Oprócz tego rodzaju sklepów warto zwrócić uwagę na liczne markety uliczne gdzie znajdziecie niepowtarzalne rzeczy. (Nie obędzie się od osobnego postu na ten temat, spokojnie, będzie!) Niestety trzeba pamiętać o cenach, bo ich wysokość potrafi zaskoczyć. Poniżej zdjęcia ;*
Today I want to share with you pictures of my clothes, which I bought in London. So you can see on what I spent all my money. In few days you will see it in my outfits, but now you have to accept photos from my room. Shops in London are amazing, and I don't talk about high-street shops but vintage shops and street markets, which are everywhere! You can find there unique clothes, but be careful, prices can be exorbitant!
Enjoy ;*
Leather bad from TopShop, When I saw it I totally fell in love. I had been looking for black bag for ages. I like it because of chains and that I can wear it in many ways.
American jeans from TopShop, I'm really happy that I finally find this cut, high-weisted.
T-shirt with a cross - Urban Outfitters
Red jacket- Vintage Market only 7 pounds!
Skirt from vintage shop, unfornunately I don't remember the name.
White Shirt - I bought it on sale for 15 pounds in lovely shop Dahlia, which has amazing dresses but very expensive!
Bluse - The one and only thing, which I bought in famous Primark. I hate this shop, it's terrifying place with big amount of desperate people.
White-black play-suit from Street Market in Camden Town.
Jeans jacket bought in Rokit. It's my favourite purchase. It's classic old-fashioned jeans jacket. I love zips and pockets, it's ideal and unique.
From accessories the best thing in all this markets and shops were necklaces. You can find theer everything! Starting from cameras, or birds and ending on burgers and cups.
I couldn't resist buying gold telephone and hedgehog.
And the last thing - books. Bookshops in London are amazing. I was in few secondhand bookshops and Waterstone's shops - heaven! I bought Eat Pray Love (I've seen film but I haven't read it yet) and small book about Photo Icons, I caught it on sale. There is some photographer, who I know, but not only, so it's good occasion to learn something new.
But the best book I've ever seen is this Little Dictionary Of Fashion. I took it from Material ans Textile Museum. It's brilliant! A very similar as a gift I brought to Zofia. In this little book you can read about all garment, colours and learn how to wear your scarf!
I highly recommended it!
|
| |||
|
świetne ciuszki, szczególnie te szooorty! Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńso great, we like your blog:)
OdpowiedzUsuńlet`s visit and follow us:)
fashion-ache.blogspot.com
XX K&M
faktycznie:))) jutro new post nie przegap.. bedzie ciekawia:))))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zycze milego dnia:)))
xxx m
o rrrany świetne zakupy :)))))
OdpowiedzUsuńjeju, jak Ty się zmieściłaś z tymi wszystkimi rzeczami do walizki w drodze powrotnej? :D
OdpowiedzUsuńA książkę "Jedz, módl się, kochaj" zdecydowanie polecam :) Jest pełna ciekawych refleksji, porusza, pokazuje jak można spełnić swoje marzenia, jak niewiele do tego potrzeba. Uwielbiam ją! :)
Pozdrawiam,
Bogusza
świetne łupy:)
OdpowiedzUsuńNo właśnie ze zmieszczeniem się w walizkę w stronę powrotną miałam nie mały problem, nawet zaliczyłam mały nadbagaż ale na szczęście bez dopłaty ;)
OdpowiedzUsuńSzorty są świetne i czerwona plisowana spódnica też!!!
OdpowiedzUsuńFajny blog, obserwuje ;)
Pozdrawiam i zapraszam do mnie http://dutyofstyle.blogspot.com
yeahhh!
OdpowiedzUsuńTo smutne, ze dla Ciebie ludzie ktorzy kupuja w Primarku sa zdesperowani. Niektorzy nie maja pieniedzy na takie sklepy jak Topshop. A co do spodenek i koszulki z krzyzem - teraz takie rzeczy ma kazdy. Moze nie w Polsce, ale za granica. Nie jestes w ogole oryginalna, przykro mi.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że miło Cię też trochę zaskoczy, gdyż wątpię by w filmie (którego szczerze mówiąc nie oglądałam) dało się jakoś przekazać cały klimat tej książki. Przeczytaj a sama sprawdzisz co jest lepsze :)
OdpowiedzUsuńMega mi się podoba! sukienka przeurocza. zapraszam na mojego bloga. jestem nowa!
OdpowiedzUsuńNie powiedziałam, że kupowanie w primarku rzeczy jest desperacją. Bo można tam znaleść naprawdę rzeczy które sa ładne i modne. Ale gdybyś był w tym miejscu doskonale zrozumiałbyś o co mi chodzi. To miejsce to istny chaos. Ludzie tam rzucają się na każda bluzkę leżącą na podłodze, siedzą na ziemi, i ciągle cię popychają byłam tam raz i nigdy chyba nie wrócę. Rozumiem, że w Anglii jest to świątynia niskich cen ale są pewne granice i wytyczne jak należy zachowywać się w miejscu publicznym a tam miałam wrażenie że znajduję się w zoo. Tak wiem że te motywy pożąda teraz każdy, może i nie jestem oryginalna ale mi się podoba, może tylko bezmyślnie naśladuje innych? W każdym razie w śród moich znajomych nikt tego nie nosi i tu czuję się oryginalna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. ;*
super zakupy.
OdpowiedzUsuńzwlaszcza motyw z ksiazkami. tu w Londynie na prawde mnostwo swietnych ksiazek i albumow o modzie, sztuce itp.
spodenki z topshopu sliczne.
a zachowanie ludzi w primarku pozostawiam bez komentarza.
mai.
Wszystko mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńCo do Primarka to ja nigdy nie spotkałam się z takimi zachowaniami ludzi jakie opisujesz. Owszem, niemal zawsze kiedy tam jestem jest dużo ludzi (rano jest ich mniej) ale zoo bym tego nie nazwała ;)
WOW,super amazing stuff!!!
OdpowiedzUsuńoh god! I love the red jacket to die for it!
OdpowiedzUsuńbeautiful purchases
kisses
nicoletta
scentofobsession.com
nie odwiedziłaś morza,ale byłas w Londynie ;) Ja byłam w Szkocji i we Wrocławiu ;p
OdpowiedzUsuńsuper rzeczy kupiłaś ! spodenki z TopShopu i jeansowa kurteczka ! miodzio :)
szorty z flagą <3 t-shirt z krzyżem <3 czerwona marynarka <3
OdpowiedzUsuńTo się nazywają perełki!
OdpowiedzUsuńdzięki za komentarz :)
tak maff tez tam byla:) a znalazlas nas:)?? podpowiem tez wejscie do clubu:)
OdpowiedzUsuńxx m from f-a
cudowna sukienka xoxo
OdpowiedzUsuńbardzo fajny, pozytywny blog.
OdpowiedzUsuńObserwuję :)
I love the monochrome dress with the peter pan collar.
OdpowiedzUsuńFaktycznie, Londyn i Hiszpania opanowały w tym roku blogi. A ja tylko chodzę i wszędzie zazdroszczę wszystkim tej Anglii! ;)
OdpowiedzUsuńAMAZING STUFF! I LOVE EVERITHING!!!!
OdpowiedzUsuńBY THE WAY... GREAT PICTURES FROM LONDON..
BESOS!!
www.juliphotodiary.com
Genialna czerwona spódniczka! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie na nową notkę ;)
świetne szorty !! I bluzka z krzyżem !
OdpowiedzUsuńa !! zakochałam się .;)
All of them are absolutely great!
OdpowiedzUsuńAura
www.littlebitsoffashion.com
aaah marynarka!!! 7 funtów - co za okazja!! zazdrościmy ;)))
OdpowiedzUsuńświetna czerwona marynarka i spódnica <3
OdpowiedzUsuńzapraszam couldblooom ;-*
Szorty, torebka, aaaa wszystko mi się podoba, zazdroszczę....:D
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy ciepło;*;**
Love the stuff you bought, I love, love, love that red pleated skirt. Cute blog, I'm following, hope you can stop by mine soon.
OdpowiedzUsuńerica
seaofbloomingdreams.blogspot.com
O jej, wszystkie te ciuchy są niesamowite! Nawet nie wiem co wyróżnić! Super! Pozdrawiam i zapraszam do mnie! http://mullanstyle.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńświetne rzeczy :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam.
ubrania są fantastyczne!
OdpowiedzUsuńdziękuję Ci za tak miły i szczery komentarz. bardzo mi miło :* widzisz ja właśnie tymi okularami chciałam dodać temu klasykowi coś nowocześniejszego :)
obserwuje! A Ty ? :)
www.ng--fashion.blogspot.com
jaaaaaaaaa kocham tą notke ! ciuchy są mega mega mega <3
OdpowiedzUsuńNajbardziej urzekła mnie ta sukienka z kołnierzykiem!:D
OdpowiedzUsuńGreets
...alkai...
Widać, że zakupy się udały. Bardzo fajne rzeczy - marynarka i spódnica w czerwieni the best :)
OdpowiedzUsuń